Jak się patrzy "na robotę" na żywo, to wygląda to jak horror, a potem nagle na koniec tak ładnie to wychodzi... ciekawe. W BMW na spodzie zbiornika inicjały umieszczał zawsze autor szparunków. Najlepiej wyszły na kole do BMW, aczkolwiek nigdy w BMW koła ze szparunkami nie widziałem... aż do dzisiaj.
Jak się patrzy "na robotę" na żywo, to wygląda to jak horror, a potem nagle na koniec tak ładnie to wychodzi... ciekawe. W BMW na spodzie zbiornika inicjały umieszczał zawsze autor szparunków. Najlepiej wyszły na kole do BMW, aczkolwiek nigdy w BMW koła ze szparunkami nie widziałem... aż do dzisiaj.
OdpowiedzUsuń