Kilka motorów widziałem w życiu, ale gdybym nie widział na żywo jak żwawo wkręca się Indian 4 to bym nie uwierzył. Nie uwierzył bym..... proszę zwrócić uwagę jak po delikatnym "przegazowaniu" moment obrotowy wyrywa kierownicę z rąk.....miłego oglądania.
motocykle, renowacja motocykli Białystok, spawanie plastików, naprawa skuterów i motocykli, renowacja: mz, trophy, jawa perak, motorcycle restoration & renovation, szkiełkowanie białystok, centrowanie koła, centrowanie kół
To prawda,że reakcja na gaz jest błyskawiczna a silnik płynnie wchodzi na wysokie obroty dlatego też silniki od tych motocykli montowano często w amatorsko budowanych lekkich samolotach - niestety wiązało się to z drastyczną modyfikacją polegającą na odcięciu skrzyni biegów od reszty silnika(karter skrzyni i silnika stanowią nierozłączną całość).
OdpowiedzUsuńTak przerobione egzemplarze nieodwracalnie zostały zniszczone a wszelkie usilne próby(spawalnicze )naprawy takiej modyfikacji niestety kończą się fiaskiem gdyż nie można uzyskać osiowości układu silnik skrzynia i skrzynia nigdy nie będzie działać prawidłowo
Silniki montowano w samolotach? wow, to dopiero wyczyn mechaniczny.
OdpowiedzUsuńTeż bym nie uwierzył jakbym nie zobaczył :D
OdpowiedzUsuńPo prostu wow ;) Podoba mi się :DD
OdpowiedzUsuń