Karburator w dawnej mowie, a po "dzisiejszemu" gaźnik rozebrałem i poddałem czyszczeniu w myjce ultradźwiękowej. Gaźnik nie wygląda najlepiej, ma skorodowane i uszkodzone jedno z mocowań osi pływaka. Pływak jest nieszczelny i wypełniony paliwem. Mimo wszystko spróbuję go zreanimować. Z pozoru wygląda tylko na podobny do późniejszych modeli stosowanych w 250. Podstawowa różnica to brak śruby regulacji przepustnicy (obrotów) średnica 28mm w późniejszych 30mm. Inny kształt komory pływakowej w Trophy posiada centralną śrubę w późniejszych jest króciec. Te różnice zaobserwowałem przygladając się gaźnikom z różnych aukcji na ALLEGRO.
W zwiazku z pytaniami odpowiadam ze to nie jest FRYTKOWNICA :) tylko myjka ultradźwiekowa
Oj jak dla mnie to wszystko jest niezrozumiale, gdyż ja całkowicie nie znam się na mechanice. nawet jak mój samochód się popsuł to wtedy szybko kontaktowałam się z pomocą drogową http://pomocdrogowa.pruszkow.pl/ aby jak najszybciej można było mnie zholować.
Niestety na tych kwestiach ja się całkowicie nie znam i jeśli coś się w moim aucie zepsuje to wtedy udaję się do mechanika. Ja jestem zdania, ze bardzo fajnym również rozwiązaniem jest wezwanie pomocy drogowej https://gohol.pl/ która pojawia się błyskawicznie.
Oj jak dla mnie to wszystko jest niezrozumiale, gdyż ja całkowicie nie znam się na mechanice. nawet jak mój samochód się popsuł to wtedy szybko kontaktowałam się z pomocą drogową http://pomocdrogowa.pruszkow.pl/ aby jak najszybciej można było mnie zholować.
OdpowiedzUsuńNiestety na tych kwestiach ja się całkowicie nie znam i jeśli coś się w moim aucie zepsuje to wtedy udaję się do mechanika. Ja jestem zdania, ze bardzo fajnym również rozwiązaniem jest wezwanie pomocy drogowej https://gohol.pl/ która pojawia się błyskawicznie.
OdpowiedzUsuń