Patrząc na BMW R35 widzę jego prostotę a tym samym dopatruję się w tej prostocie niezawodności. Chciałbym używać "osiołka" do codziennego użytku dlatego postanowiłem takie łożyska zamontować. Na pewno taka zmiana podniesie funkcjonalność i trwałość podnosząc tym samym walory użytkowe motocykla.
Jednak poza tym jednym sklepem nigdzie takich łożysk nie widziałem. Nigdzie nie było oznaczeń ani rozmiaru. Musiałem do wszystkiego dojść sam. Po znalezieniu rozmiaru łożysk okazało się że nie występują w normalnym katalogu łożysk. Udało mi się dopasować łożyska od innego motocykla BMW przy minimum zmian konstrukcyjnych. Przeróbka jest 100% odwracalna i nie ingeruje w ŻADNE trwałe zmiany konstrukcji zabytka. Jedyną zmianą jest dorobienie tulejki redukującej wewnętrzną średnicę łożyska. Po zmontowaniu wszystkiego w całość jestem bardzo zadowolony z efektu, nie mogę się już doczekać testów drogowych. Napawa mnie również próżną satysfakcją że nie widziałem, ani nie słyszałem żeby ktoś miał takie rozwiązanie w Polsce - czuje się pionierem stosując te łożyska.
Na koniec postanowiłem naprawić otwór stacyjki w lampie. Ktoś powiększył otwór pod większą stacyjkę. Postanowiłem przywrócić mu rozmiar oryginału. Reperaturkę pozyskałem z pogiętej lampy od SHL.
Elementy układanki
Oryginalna sygnatura na górnej półce
Widok na zamontowaną tulejkę redukcyjną. Tylko tyle wystarczy żeby zamontować łożyska stożkowe.
Widok na zamontowane dolne łożysko stożkowe.
Widok na górne łożysko cieszy oczy i daje poczucie solidnej i uzasadnionej przeróbki.
Widok z boku
Na koniec postanowiłem naprawić lampę
Reperaturka ze złomowanej lampy.
Otwór pod większą stacyjkę.
Całośc zostało pospawać TIG i wykończyć oszlifowując
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz