Takie "barbarzyńskie" z punktu widzenia kolekcjonerów zabiegi były powszechnie w przeszłości stosowane.
W czasach kiedy nie było niczego, motocykle przerabiano na 3 kołowe ciągniczki rolnicze / ogrodnicze odcinając tylną część ramy i zastępując ją osią pochodzącą z samochodu.
Drugi powód dla którego ktoś mógł uciąć tył ramy to wycofanie/"zezłomowanie" motocykla. W latach 50-60 motocykle BMW R35 były powszechnie na wyposażeniu służb czy to MILICJI czy UB. Gdy motocykl odsłużył swoje, dostał rozkaz likwidacji. Użytkownik odcinał część ramy w której znajdował się jej numer i tylko to złomował, reszta motocykla mogła służyć dalej na polu lub w sadzie jako 3-kołowiec. Były to dość częste praktyki.
Na podstawie posiadanej wzorcowej ramy miałem zamiar odtworzyć brakujący fragment. Jednak naprawę ramy zleciłem fachowcowi który miał już wytłoczki brakującego fragmentu oraz przyrząd spawalniczy. Rama została pospawania w przyrządzie specjalnie do tego celu skonstruowanym, posiada nienaganną geometrię - jakby przed chwilą wyjechała z zakładu w Monachium. Napewno za jakiś czas i ten motocykl wróci na drogi.
K.B
Po zapodkładowaniu praktycznie niewidoczne miejsce naprawy.
Pod warstwą farby podkładowej nie ma ani grama szpachli - tylko czysty metal.
Przetłoczenie na zewnętrznej części ramy wymaga drobnej kosmetyki, ale to zrobione będzie przy okazji malowania "na gotowo"
W pełni sprawna rama w całej swej okazałości
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie znam się na motocyklach, ale za to bardzo chętnie jeżdżę samochodami. Teraz mam w planach wyjazd do Niemiec, aby kupić sobie jakieś fajne auto. Jak już czytałem na stronie https://kioskpolis.pl/koszt-rejestracji-auta-ile-kosztuje-rejestracja-pojazdu-sprowadzonego-z-niemiec/#kotwica4 to faktycznie warto wiedzieć jak wygląda koszt rejestracji auta sprawdzonego.
OdpowiedzUsuńHello, Nice job. I have a similar issue with my frame - it was cut. Where did you get the repair kit? Can you give me a contact? Thanks!
OdpowiedzUsuń