wtorek, 14 lutego 2017

BMW R12 Epidsode VII - TYLKO POSKŁADAĆ....

Już dawno wymazałem ze swojego słownika hasła typu "to tylko poskładać", "dobrze idzie", "jeszcze tylko to czy sramto".....a jak przed robotą pomyślę "to bedzie szybka robota" to jakbym wypowiedział zaklęcie......o przeciwnym znaczeniu....
BMW R12  nie należy do łatwych projektów, na szczęście nad tym egzemplarzem nie znęcał się żaden kowal ze wschodu, chodź stan 77 letniego motocykla nie był idealny. Choć motocykl był zapewne niemym świadkiem wielu wydarzeń.... 
Za punkt honoru postawiliśmy sobie przywrócić go do maxymalnie oryginalnego stanu, wszystko co da się uratować - ratujemy.... Nawet błotniki wyrwaliśmy z agonalnego stanu.....niby świadomy byłem różnych zagrożeń które niesie tak daleko posunięta wymiana fragmentów blachy, to ciągle udowadniam sobie jak niewiele jeszcze wiem w zakresie renowacji....
Zanim motor rozebraliśmy to wszystko złożyliśmy do "kupy"... błotniki, lampę, wydechy etc... 
W trakcie naprawy błotniki wycinaliśmy kawałkami żeby nie straciły swojego kształtu po spawaniu...
Po naprawie przymiarka, pasowanie doginanie.... próbny montaż.. "Ok, może być" - uznajemy że śrubki pałąków pojedyńczo zamieniamy na nity....ok można oddawać lakiernikowi....
błotnik wraca polakierowany, "zostało tylko przykręcić"...... i co? ZONK. 
Błotnik jakby nigdy nie był pasowany, oryginalne pałąki za krótkie, nie w tych miejscach.....etc....
Okazało się że śrubki zamiast nitów wybaczały błędy, gdzieś trochę luzu, gdzieś coś inaczej,,,, a nity zaklepane na stałe spowodowały że drobne błędy rzędu dziesiątych części mm na końcu pałąka zamieniają się w centymetry,.,...i z tylko poskładać wyszło tylko naciąć, tylko dogiąć, tylko dopasować, tylko pospawać, tylko poszpachlować, tylko zapodkładować, tylko pomalować i TYLKO PRZYKRĘCIĆ?!!! Kiedy ja się tego nauczę!!! Czy ja się tego kiedyś wogóle nauczę? :)"



wszystko starannie obmierzone, obfotografowane.....

przymierzone....
zanitowane....


a było dobrze.....33 razy mierzone....

i dalej nie pasuje.....

taka mała zajawka....

...rodzeństwo, 15 lat różnicy....3 generacje różnicy


...  a tu z wydechami


.....od dupy strony.... też fajnie wygląda.



1 komentarz:

  1. U mnie w ośle było dokładnie to samo ... Kiedys dzwoniłem nawet w tej sprawie do Pana. Pozdrawiam. lesnikr35

    OdpowiedzUsuń