czwartek, 10 lipca 2014

Zundapp KS 601 - " tylko nie pchaj łap do skrzyni...."

...bo jest tylko jeden fachowiec w Polsce co je naprawia".... to od dzisiaj jest już nas dwóch :)
Uważam że skrzynia jest genialnym rozwiązaniem, genialnym w swojej prostocie. Są tylko 2 ruchome elementy - przesówki które ustawione odpowiednio załączają wybierany bieg. Łańcuchy przenosące moc są pancerne, to co w takiej skrzyni  ma się psuć?! Zastanawia mnie tylko dlaczego nikt inny nie  stosował tego rozwiązania. Niemniej jednak skrzynia jako kolejny element trafiła na półkę... czeka.
 obudowę podgrzałem do 100*C dla łatwiejszego wciśnięcia łożysk

 co tu ma się psuć?! na dolnym wałku ruchome 2 przesówki.
koła i łańcuchy  już na docelowym miejscu
widok na wnętrze.
świeżo pomalowana blacha i na nowo ocynkowany pierścień wybieraka - estetyczna kompozycja 
 wybierak - widok od skrzyni biegów
 nowa uszczelka ....
 ...i wybierak na swoim miejscu
 ....cała skrzynia poskładana na nowych łożyskach KOYO
 KOYO - to Japońskie łożyska i produkowane też w Japonii, stosowane na pierwszy montaż we współczesnych motocyklach z kraju kwitnącej wiśni. Jakość wprost proporcjonalna do wysokiej ceny
 świeży ocynk na pierścieniu i śrubach....+ niebieski "loktajt" żeby nic się nie odkręciło przy użytkowaniu


odświeżone elementy skrzyni
 
próbny montaż
 i już na docelowym miejscu ....pamiętam że przy rozbiórce,  wybicie kołka zabezpieczającego w tak ciasnym miejscu zajęło mi niemało czasu, dobrze że teraz wystarczyło go wcisnąć.
 tylko tyle widać z zewnątrz.
 wysprzęglik i obudowa kopniaka w jednym
 tak prozentują się na skrzyni - czekam jeszcze na kopniak z chromowni.
 Do skręcenia skrzyni użyłem oryginalnych śrub KAMAX oczywiście odświeżonych
 KAMAX
 Na wałek wysprzęglika założyłem próbnie dźwignię sprzęgła.... jej docelowe położenie ustalę po zmontowaniu silnika i skrzyni.
Widok na dźwignię z góry ... widać nr katalogowy 
Tak zmontowana skrzynia czeka na półce ...na dalsze elementy.
Gwarancja MOTORS CREATOR na ten podzespół - 40 lat lub 200tys.km :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz