piątek, 16 stycznia 2015

BMW R25 skrzynia cd.

"starzy" czytelnicy pamiętają jak opisywałem naprawę skrzyni w R25. Była cała zalana rdzawą mazią. Pomimo że dokładnie usunąłem korozję z kół zębatych, wymieniłem łożyska na nowe to miałem niedosyt że skrzynia szumi. Bardzo źle wpływało to na nieskazitelną pracę silnika.... Marzyło mi się żeby skrzynia pracowała jak po wciśnięciu sprzęgła - czyli wyłączeniu skrzyni. Lekarstwem na to mogła być tylko druga skrzynia. O dziwo pojawiła się jedna niekompletna na allegro. ale to co było nam potrzebne to posiadała - czyli wnętrze. Na allegro kosztowała 700zł, na bazarze w Łodzi była za 500 - dawałem sprzedającemu 400 - nie chciał. ....wystawił póżniej na allegro za 300 .....i ja ją kupiłem.....
W sobotę R25 trafia do nowego właściciela i chciałbym żeby cieszył się z niej nie mniej jak ja. Motocykl ma silnik w wyśmienitym stanie, dlatego chciałbym żeby skrzynia nie psuła tego wrażenia. Postanowiłem przełożyć wnętrzności z nowej skrzyni do oryginalnej obudowy. Po rozebraniu i umyciu wałków i kół skrzyni okazało się że nowe są o niebo lepsze. rozebrałem złożyłem jutro zakładam prądnicę i okaże się czy dzień poswięcony  na skrzynię okazał się dniem owocnym czy zmarnowanym i skrzynia dalej wyje.....
taki widok zastałem przy pierwszym otwarciu skrzyni,

woda i rdzawy żur ...

to zastałem we wnętrzu

nie pozostało to obojętne 

na stan kół i wałków zębatych

koła wyszkiełkowałem do czysta, wnętrze wyszrowałem, aż żal było ją zamykać.
niestety okazało się że pomimo że pracuje prawidłowo to praca jest głośna

wczoraj znów wróciłem do tematu i wyciągnąłem skrzynię

nowa skrzynia 

okazała się bez porównania w lepszym stanie

widać to po stanie zębów

łatwo rozpoznać stare i nowe części


skrzynka już zamontowana i czeka na próby ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz