wtorek, 6 stycznia 2015

Motors Creator.... na nudę....

....panującą na blogu teoretycznie przez ostatnie 2 tygodnie nic nie poradzę....co drugi dzień jakieś święto....po zatem ciągle walczymy z bałaganem w warsztacie. Najważniejsze - antresola jest już skończona i niestety już wypełniona po brzegi.....ale to dobrze....to znaczy że należy się martwić o zdrowie, bo pracy jest dużo. Był pomysł żeby dorobić jeszcze kawałek antresoli ....ale szybko upadł....dlaczego? ponieważ doszliśmy do wniosku że jak już nic się nie mieści na antresoli, to trzeba zrobić miejsce kończąc i wypychając projekty. Prosty i genialny pomysł....


żółta szafka to przyszły wózek na spawarki
Odkąd kupiłem TIG'a obiecywałem sobie że zrobię wspólny wózek na obie spawarki. Aż żal było patrzeć jak stała jedna na drugiej.... W ramach porządku postanowiłem z tym zawalczyć. Chciałem wymyślić coś fajnego....miałem nawet wizję, ale poszedłem na łatwiznę i zaadaptowałem wózek po szafce na którą nie mogłem znaleźć miejsca. Podwozie szafki akurat miało wymiar jaki był mi potrzebny.
Założenie było takie że wózek ma się zmieścić pod nowy stół warsztatowy. Spawarki wchodzą na przysłowiowy włos. Problem to butle. aby zmieściły się pod warsztat muszą być max 3cm nad ziemią. Pora była późna, nie chciało mi się odkładać tej pracy na następny dzień....musiałem coś zaimprowizować.... żaden profil się nie zmieścił pod butlę tak żeby nie wystawała nad blat stołu. Wymyśliłem że przyspawam profil na sztorc i do jego spodu przyspawam blachę która miała być osłoną łańcucha do francuza. A żeby ciężar butli nie wyginał blachy wzmocnienie przyspawam nad blachą.....jak pomyślałem tak i zrobiłem.

Najpierw przyspawałem blachę do profilu...solidnie....dla estetyki i bezpieczeństwa BHP obciąłem rogi blachy. Wysokość podestu jest akurat na wysokości palców i kostki.... nie chciał bym stuknąć się o taki sterczący róg....
Podest i podwozie pospawałem w jedną całość... i miałem w planie przyspawanie zastrzału - wzmocnienia, ale przetestowałem solidność konstrukcji swoim ciężarem ciała i uznałem że zastrzał to przerost formy nad treścia..... Z szafki zdjąłem blat który założyłem na górę wózka i sprawdziłem jak całość mieści się pod stół.... weszło na styk. Musiałem jeszcze zdemontować podwozie z Migomatu bo kółka nie mieściły się w wózek. W tym celu musiałem rozebrać spawarkę żeby dostać się do śrub podwozia wewnątrz urządzenia....rozebrałem....złożyłem - spawarka nawet działa.


widok na podest butli, przy okazji go pomaluję i położę pod butle gumę

muszę jeszcze jakoś zapanować nad przewodami

wózek już z butlami, 
zmieścił się idealnie pod stół.

Zachęcony sukcesem wózka, postanowiłem zapanować nad chaosem panującym w skrzynce z tulejami do prasy.....znalezienie akurat  potrzebnej to droga przez mękę..to zajmuje czas....a że teraz muszę myśleć o wykorzystaniu efektywnie każdej minuty pracy, potrzebowałem znaleźć jakieś rozwiązanie....w korporacjach to się nazywa KAJZEN czy 5S..... :) a że MC nie chce ograniczać się tylko do małego garażyku to stosuje sprawdzone rozwiązania.
....stajnia Augiasza....o istnieniu niektórych tulejek w ogóle nie pamiętałem...
już kiedyś wymyśliłem że rozwiązaniem bałaganu wokół prasy będzie  zrobienie "jeża". Gdzieś, kiedyś wygrzebałem na złomie 20 prętów fi 10 o jednakowej długości....które ktoś zrobił jakby dokładnie na moje
potrzeby....Najpierw przyspawałem 9 prętów do profilu i wszystko to przyspawałem do prasy....ale gdy zapełniłem wszystkie 9 prętów, a w skrzynce jakby nic nie ubyło to postanowiłem przyspawać ich więcej....


....ja nie widzę różnicy ....żeby coś ubyło
I cała górna belka prasy zrobiła się jeżem....



Na pewno nie jest to rozwiązanie idealne bo lepiej gdyby tulejki były posegregowane rozmiarami byłoby łatwiej coś znaleźć, ale to już jest milowy krok w znalezieniu odpowiedniej....Wszystkie są na wysokości wzroku....starałem się je logicznie poukładać....zobaczymy jak to się sprawdzi.... Rozwiązanie to ma jeszcze jeden duży plus....tulejki nie zajmują miejsca.
W skrzynce pod prasą przeznaczonej na osprzęt prasy zostały same trzpienie....nawet wieko się zamknęło....nie pamiętam kiedy zrobiłem to ostatnim razem.

Powoli porządek wraca w szeregi warsztatu MC, co prawda widoczny układ "mebli" jeszcze ulegnie małej zmianie za radą Krzysztofa...ale już myślę że za dzień góra 2 wrócimy do efektywnej pracy...

7 komentarzy:

  1. Hehe skąd ja to znam.Posiadam zwykłej wielkości garaż i tutaj jest dopiero cyrk żeby się jakoś zmieścić.Ale jakoś sobie daję radę bo trzeba :D
    A co do tulejek do prasy to chyba jedno z lepszych rozwiązań, ponieważ widać co się ma a to już bardzo dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Butle zabezpiecz łańcuszkiem, żeby się nie przewracały podczas przewożenia.
    BHP.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się gniotę w piwnicy 4 x 2...:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Podczas spawania warto zadbać o odpowiednie wyposażenie https://sklep.techspaw.com.pl/41-przylbice tak aby nie zrobić sobie krzywdy

    OdpowiedzUsuń
  5. Znajdź idealny prezent w naszym sklepie z urokliwymi figurkami. Wyraź uczucia bez słów. Niezwykłe wzornictwo sprawi uśmiech obdarowanej osobie. Zaskocz bliskich oryginalnym podarunkiem już teraz! https://www.metalowafigurka.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam figurki na prezent dla mechanika ! Czy macie taki prezent z grawerem ???

      Usuń
  6. Spawarka Spartus to niezawodne narzędzie spawalnicze o wysokiej jakości wykonania. Jest popularna zarówno wśród profesjonalnych spawaczy, jak i hobbystów, gwarantując trwałość i precyzję spawów. Marka Spartus jest synonimem zaawansowanej technologii w branży spawalniczej.

    OdpowiedzUsuń