niedziela, 7 września 2014

Motors Re-Creator - przeznaczenie.....

Pisałem wczoraj ze ominęło mnie spotkanie z właścicielami Sokołów. Szkoda.
Dziś na przejażdżkę umówiłem się z Tomkiem. Spotkaliśmy się pod jego garażem, by stamtąd wyruszyć w stronę białoruskiej granicy. Ten kierunek jest mi mniej znany dlatego trasę wyznaczał Tomek. Zatrzymaliśmy się na przydrożnym leśnym parkingu. Krótka sesja zdjęciowa i dalej w trasę. To że nigdy nie byłem w miejscowości Królowy Most, znanej z planu filmu U pana Boga za piecem i w , popchnęło nas w tym kierunku. Po drodze minęliśmy drogowskaz na wieżę  widokową. Postanowiliśmy tam wjechać na motorach. Jednak słabe oznaczenie i rozwidlenie drogi spowodowało że zawróciliśmy. Podjeżdżając pod górkę za jej szczytem drogę zatarasowała nam wtaha Sokołów. I w taki to niespodziewany sposób dołączyliśmy do nich, by razem udać się na wieże widokową. Niestety dojechali tylko najtwardsi gdyż piaszczysto-kamienista droga prowadząca do wieży bardziej nadaje się dla motocykli enduro niż Sokołów z ręczną zmianą biegów i NOŻNYM sprzęgłem....Na wieży podziwianie widoków, i powrót na asfaltowe drogi. Tam rozdzieliliśmy się i "sokolarze" pojechali w dalszą trasę a my do domu na czekający obiad.

















3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe BMW! Przyznam się bez bicia - w ciągu trzech dni przeczytałem Pański blog "od deski do deski" i jestem pełen podziwu co do umiejętności manualnych. Sam niedawno zacząłem własny projekt - WSK '69. Jako że dzieli nas niewielka odległość (jestem z Hajnówki), to na pewno odezwę się w sprawie paru usług. Oczywiście w miarę możliwości. :)
    P.S. Prowadzę fotodokumentację renowacji, jeśli byłby Pan zainteresowany, to mogę podesłać parę zdjęć
    Pozdrawiam.
    Adam Link.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wjechały 2 Sokoły 1000 z wózkami bocznymi,a to dlatego,że szkoda było sprzętu.droga była wyjątkowo perfidna.przystanęliśmy na chwilę ostudzić sprzęgła i zrobić rekonesans.reszta motocykli odjechała,a że były w wersjach solo,to sobie poradziły.zresztą,dzięki temu szybciej byliśmy na kartaczach w Supraślu :-) , a kolejka była bardzo słuszna.

    OdpowiedzUsuń