wtorek, 2 września 2014

BMW r25/2 łożysko wycisku sprzęgła.

Dziś myślałem że poskładam motocykl do "kupy", przyszło zamówione w sobotę łożysko do skrzyni. Ale nie te które potrzeba.... potrzebuję wewnętrzną średnicę 17 a dostałem 15....
Najbardziej irytuje mnie fakt że prawdopodobnie właściwe  łożysko było dostępne od ręki w sobotę i już w sobotę skrzynia mogła być zamontowana do motoru....ale nic to. W międzyczasie zregenerowałem skorodowane  łożysko wycisku sprzęgła.
Najpierw wyszkiełkowałem całość by pozbyć się korozji, następnie pomierzyłem twardość poszczególnych elementów, żeby wiedzieć z czym mam doczynienia. Twardość wynosiła 62HRc czyli twardość łożyska.


Doszedłem do wniosku że przeszlifuję powierzchnie trące i nawet usunięcie bieżni  na kulki będzie najmniejszym złem jakie można wykonać. Zamocowałem w pryzmie i przeszlifowałem czoło. podobnie z drugą bieżnią.

Miałem wymienić koszyk z kulkami jednak doszedłem do wniosku że zostawię oryginalny koszyk i wymienię tylko kulki. Zakupiłem komplet kulek o średnicy 5.5mm wcisnąłem do oryginalnego koszyka i łożysko jak nowe. Cierpliwie czeka na montaż do skrzyni.

Pomyślałem że dla wewnętrznego spokoju zajrzę też do dyfra. Dyfer w środku jak nowy. wypłukałem tylko resztki oleju benzyną ekstrakcyjną i zamknąłem go spowrotem.

Zdjąłem też
miskę olejową żeby wyczyścić z niej "szmulc", jednak prawie go tam nie było... Wyciąłem nową uszczelkę z korka i całość.

dostałem też dziś paczkę z nowym licznikiem który niezwłocznie zamontowałem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz