czwartek, 25 sierpnia 2016

BMW R69 - wieczorny spacer....


START  83861


zachód słońca... długa prosta....tylko ja i ona R69....zaczynamy taniec....
1...2.......3.............120km/h, - 4bieg  i BACHH załapałem Shimmy......ledwo je ugasiłem....
uff.. skutecznie wyleczył mnie ten niemiły incydent z brawurowej jazdy weteranem



KONIEC 83914 .... 53 km

niedziela, 21 sierpnia 2016

VI Zlot rodzinny 2016 "Sokoły na Suwalszczyźnie"

Tradycją już stało się, że co roku użytkownicy polskich motocykli Sokół spotykają się całymi rodzinami w różnych częściach Polski. W tym roku "meeting" odbył się w sławnej dolinie rzeki Rospudy na Suwalszczyźnie. Było to historyczne spotkanie bo prawdopodobnie NIGDY w powojennej historii Polski nie spotkało się w jednym czasie 13 motocykli Sokół.
Zlot trwa od Piątku do Niedzieli czyli 10 dni. Każdego dnia odbywa się "defilada" - zwiedzanie na kołach najciekawszych zakątków Suwalszczyzny. Był też spływ kajakami rzeką Rospudą.
I ja tam byłem "wino" i miód piłem.....
Społecznym organizatorom wielkie podziękowania za świetną organizację. Brawo WY.

PS. Jeśli ktoś jest na zdjęciu a sobie tego nie życzy - proszę o informację.


Prywatne muzeum fortyfikacji II wojny światowej 


52 tonowa kopuła bunkru raj dla najmłodszych


młody fascynat militariów...


Pałac w Downspudzie. To o tym pałacu powstało powiedzenie 
"Wart Pac pałaca, a pałac Paca"

Stańczyki - mosty kolejowe....


byłem tam pierwszy raz, zrobiły na mnie ogromne wrażenie....


ich wielkość widać gdy się porówna proporcje  człowiek - most....


gdzieś na trasie.....

"Zielone jezioro" - z racji koloru wody.

"Dzieciarnia" pod restauracją Matrioszka.


"Małe Stańczyki" - ta sama trasa kolejowa, taka sama architektura  tylko w mniejszej skali. 

Stańczyki - małe i duże to część trasy kolejowej. Tylko dlaczego nie ma tam torów kolejowych?
Zostały zdemontowane na rozkaz władz ZSRR, w ramach przyjaźni pomiędzy narodami miały być zdemontowane, pochromowane i zwrócone.... jak widać do dzisiaj się galwanizują.



Raz w koszu Zundappa KS750.

a raz w koszu Sokoła 1000 

przystanek gdzieś na trasie 

Szef wszystkich szefów - Stanisław, organizator zamieszania.


Jakiś szczęśliwy CPN, prawdopodobnie szybko nie zobaczy tylu sokołów

parking w Rapie

Piramida w Rapie, grób rodzinny "Farenhajtów" - tych od termometrów.

kolacja na pomoście w dolinie Rospudy....


Ten statek gościł Jana Pawła II w czasie pobytu nad Wigrami. W oddali klasztor

widok z wieży klasztornej

a tu widok na drugą stronę

Punkt widokowy przy restauracji WIDOK

Sokół 1000 i Zundapp KS500 - mój wierny towarzysz podróży

zmoknięci - suszymy się
.
.
.
.

wszystko co dobre szybko się kończy, Zundapp KS500

I Honda CBX 1000 wróciły do docelowego garażu w Krakowie
Koniec jednego