CBX pomimo że już był zrobiony, to wyszło że ma problemy z porannym uruchamianiem. Po kilku dniach trudno się uruchamiał..... Pomimo że gaźniki nie wyglądały na brudne, standardowe czyszczenie dysz nie przyniosło efektu. Problem tkwił głębiej. Udało się go zdiagnozować analizując konstrukcję gaźników i rozkład kanałów. Potem każdy kanał był sprawdzony pod kątem drożności. Zalewaliśmy po kolei każdy kanał i sprawdzaliśmy czy "WD40" wypływa drugą stroną.
Udało się odetkać wszystkie.... Motocykl uruchamia się jak przystało na "japonię" czyli z pół obrotu.
CBX jest sprzętem w którym żeby cokolwiek zrobić najwygodniej jest pochylić silnik. Korzystając z okazji sprawdziłem i wyregulowałem luzy zaworowe. Motocykl ma potwierdzony niewielki przebieg 10 000 mil. Po serwisie pracuje i jeździ jak przed 37 laty.....czyli jak nowy.
"STIG" - nadworny tester MC - w akcji
Zundapp KS500 przejechał ze mną bezawaryjnie ponad 400km.... Zaliczył Zlot Rodzinny Motocykli Sokół. Jednak przytrafił mi się incydent że nagle zgasł..... naciśnięcie na klakson i BRAK PRĄDU - wymiana akumulatora na trasie i motor pojechał dalej. Jednak to było usunięcie skutku. Zundapp pomimo że wyglądało że ma ładowanie to jednak nie do końca tak było.... Pełne ładowanie było w zakresie wolnych i wysokich obrotów. Natomiast w zakresie średnich obrotów ładowanie było nie pełne.....dlaczego tak się działo? Winę za to ponosiło bicie komutatora i odrywanie się szczotek od niego. Przy niskich obrotach szczotka nadążała za wirującym komutatorem, przy średnich obrotach niestety pół obrotu była w powietrzu i nie miała kontaktu. Pomiar bicia wykazał 0.5mm wskazań czujnika. Byłem pewien że wystarczy przeszlifować komutator i będzie ok. Niestety, byłoby za prosto..... Pomiar w kłach wykazał nieosiowość komutatora poniżej 0.1mm. Więc co było przyczyną? Oddałem do wyregulowania regulator napięcia, dotarłem stożki, sprawdziłem czy wpust nie jest za wysoki i jeszcze kilka innych potencjalnych przyczyn. Te zabiegi sprawiły że bicie promieniowe zmniejszyło się poniżej 0.1mm. Dzięki temu ładowanie teraz jest jak przed 79 laty....w chwili kiedy motor opuszczał fabrykę.
Pomiar bicia końcówki wału. poniżej 0.1mm
to samo po korekcie.... bicie na komutatorze >0.1mm
Jak z częściami do Zundappa? Nie było problemu z dostępem? Jak cenowo to wyszło? Mam okazję kupić taki motocykl ale się waham właśnie ze względu na dostępność i cenę częśći...
OdpowiedzUsuń