START 83861
zachód słońca... długa prosta....tylko ja i ona R69....zaczynamy taniec....
1...2.......3.............120km/h, - 4bieg i BACHH załapałem Shimmy......ledwo je ugasiłem....
uff.. skutecznie wyleczył mnie ten niemiły incydent z brawurowej jazdy weteranem
KONIEC 83914 .... 53 km
załapałem Shimmy...
OdpowiedzUsuńco "pory" pełne :)
na szczęście zwarłem poślady i dzięki temu majty ocalalały....
OdpowiedzUsuńale takie coś to pierwszy raz w zyciu miałem.... apropo's Shimmy.
Świetnie się prezentuje :) Pozdrowienia z Albar :)
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę... :) miałem go kiedyś ale musiałem sprzedać, to najgorsza rzecz w moim życiu :]
OdpowiedzUsuńtanie części
Klasyk.. ;) widać że ma w sobie to coś! Liczę na więcej zdjęć ;]
OdpowiedzUsuńBusy do Niemiec