czwartek, 5 kwietnia 2012

BYĆ jak śmiałek

Poszukaj sułuchawek, nałuż je na uszy, odkręć dźwięk w słuchawkach i komputerze na max'a, zrób obraz na całym ekranie, zbliż głowę do kierownicy i zacznij ściganie (najlepsze od 4 minuty).  Pytasz o zasady? Zasada jest taka że na mecie masz być pierwszy!!!, a na poważnie to odkręcasz pokrętło akceleratora (gazu) na maxa i zamykasz kiedy zbliża się zakręt. Nie szukaj hamulców bo ich nie znajdziesz. Operujesz tylko gazem. Jak za wcześnie zaczniesz "hamować" ktoś cię wyprzedzi, jak za późno siła odśrodkowa wyrzuci cię na ogrodzenie. Powodzenia. (zwróć uwagę z jaką prędkością ucieka ogrodzenie z prawej strony)

Przypomina mi się tutaj powiedzenie jednego z kierowców F1 "zaczynam hamować jak widzę BOGA w zakręcie".



Przypadkiem znalazłem amerykańskie forum poświęcone motocyklom wyprodukowanym przed 1916 rokiem. link poniżej. Dużo fajnych czarno-białych zdjęć jak te poniżej.
http://www.motorcyclecannonball.com/forum/forumdisplay.php?fid=9

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz