Tłumiki w starych motocyklach prawie zawsze są uszkodzone, niejednokrotnie z ich wyglądu można "przeczytać" historię motocykla. Przywrócenie ich do stanu świetności często jest bardzo kłopotliwe. Łatwiej jest gdy tłumiki są rozbieralne, ale i w ich przypadku łatwo nie jest. Jak dostać się do wnętrza rury/stożka by wyklepać wgniotki tak by po chromowaniu tłumik był idealnie prosty? Długo te pytanie kręciło mi się po głowie. Rozwiązanie okazało się proste. Zmodyfikowałem PLANISHING Machine tak by można było prostować rury.
Jak maszyna pracuje można zobaczyć na filmiku poniżej, a efekty po 10 min. pracy na następnym. Jeszcze kilka minut pracy i tłumik będzie wygladał idealnie. Dla lepszego podejścia do wgniotki rozciąłem go po oryginalnym spawie. Po prostowaniu pospawam spowrotem i nie będzie śladu po naprawie.
Efekt po 10 min pracy.
Fajnie, że zrobione jest samodzielne. Nie bałeś się, że coś będzie nie tak? Można było wybrac się do fachowca, czy się nie opłaca?
OdpowiedzUsuńDobra robota ;)
OdpowiedzUsuńPrzydało się, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńDzieki za rady!
OdpowiedzUsuńtakich trickow szukam ;)
OdpowiedzUsuńprzydatne!
OdpowiedzUsuńdzięki za ten post!
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis :) pzdr!
OdpowiedzUsuńWkońcu zebrałem się w sobie i naprawiłem ten tłumnik, moja irytacja sięgała granic :D Dzięki wielkie za poradnik ;)
OdpowiedzUsuńNo poradnik jest naprawde genialny.
OdpowiedzUsuńProstowanie tłumika nie należy do przyjemnych czynności :) Dzięki za dobry poradnik, bo aktualnie nie wiem jak się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńPrzy prostowaniu trzeba uważać i robić wszystko bardzo precyzyjnie
OdpowiedzUsuńDość ciekawie pokazałeś taką naprawę tłumika. Sam nie wiedziałem jak się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńOstatnio zabrałem się za taką pracę i z początku nie wiedziałem co robić. Twój poradnik wiele mi wytłumaczył
OdpowiedzUsuńCiekawy tutorial :) Prostowanie tłumika zawsze sprawiało mi problemy.
OdpowiedzUsuńWiele ciekawych informacji :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam motor jak na pierwszym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńJest w ogóle sens prostować tłumik? :/
OdpowiedzUsuńJa bym nie prostował tłumika tylko wymienił na nowy :)
OdpowiedzUsuńAż się dziwie że są jeszcze firmy, które prostują tłumiki. U mnie wchodziłoby w grę kupno nowego.
OdpowiedzUsuńCiekawy fach, nie sądziłem że są osoby które wykonują taką profesje.
OdpowiedzUsuńJa niestety się nie znam na tych rzeczach i zawsze wszystkie naprawy pojazdów załatwiam u mechanika. Nawet niedawno miała okazję mnie tak zawieźć pomoc drogowa http://www.pomocdrogowapoznan.pl/ i na całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.
OdpowiedzUsuńNiektórzy sami decydują się na naprawy bo to też wychodzi taniej. Tylko trzeba mieć namiar na miejsce gdzie można zamówić części zamienne i tutaj bardzo dobrze sprawdzi się baza sklepów i hurtowni motoryzacyjnych motorejestr.pl
OdpowiedzUsuńOgólnie ja jestem zdania, ze bardzo istotną sprawą jest to aby mieć wiedzę również która de facto pomoc drogowa jest warta uwagi. Od siebie chcę powiedzieć, że jak coś to pomoc drogowa https://hol-max.pl/ jest doskonałym wyborem.
OdpowiedzUsuń