czwartek, 21 listopada 2013

Koehler Escofier - pompe a huile - pompa oleju Gurtner Mikro


Ten tydzień zaczął się wyjątkowo udanie, pomimo że dziś wtorek to codziennie otrzymuję  paczki z Francji. Oczywiście z częściami do Koehlera.
Wczoraj przyszła paczka z osprzętem kierownicy a dziś przyszła paczka z pompą oleju Gurtner Mikro. Sa to ostatnie oryginalne części których potrzebowałem, można powiedzieć że kompletowanie zakończone.  Na wszystkie te części długo "polowałem".  Zostały jeszcze drobne części typu gumy siedzenia czy kalkomanie ale te kupię w sklepie internetowym.

Pompę oleju wylicytowałem na Ebay'u za ..(nie napiszę za ile bo czasami żona tu zagląda)... Euro. Tanio nie było, ale jakoś zacisnąłem pasa i się udało.
Pompa ta słynie z awaryjności. Dlatego miałem dylemat co wybrać oryginał czy replikę za 300Euro. Gurtner Mikro bo tak się nazywa pompa wykonana jest z "szajs metalu" czyli znalu (gaźnikowe aluminium). Bardzo częstą jej awarią jest pęknięcie korpusu na skutek nieumiejętnego wkręcenia przewodu olejowego. Złączka przewodu posiada gwint stożkowy i gdy ktoś bez wyczucia dokręca przewód - obudowa pęka. Dokładnie przyglądając się zdjęciom Koehlera przed spaleniem, widać że oryginalna pompa też cierpiała na tę przypadłość. Widać że ktoś próbował uszczelniać połączenie taśmą teflonową.
Z niecierpliwością czekałem na tę przesyłkę z Ebay'a. Jednak okazało się że miałem nosa i udało się kupić idealny egzemplarz.

Wczorajsza paczka zawierała osprzęt kierownicy.  Co prawda "na upartego" brakowało mi tylko klamki sprzęgła i dekompresora, ale żeby uprościć sobie sprawę  - kupiłem  wszystko co u mnie było uszkodzone. Z moich rozwarzań doszedłem do wniosku że oryginalny osprzęt był produkowany przez firmę Bowden i taki udało mi się kupić  Na liście zakupów znalazła się klamka sprzęgła, dźwignia dekompresora, manetka regulacji wyprzedzenia zapłonu i podwójna manetka -"ssania" i "gazu". Nie udało by mi się tego kupić gdyby nie uprzejmość jednego z wcześniejszych sprzedających (kupiłem od niego oryginalne gumy na zbiornik), wysłem mu linki z częściami, a on mi je kupił. Dla szukających części do francuzów polecam stronę www.leboncoin.fr jest to odpowiednik polskiej Tablicy.

Rarytasem jaki udało mi sie kupić jest pierwszy "komputer pokładowy" firmy KERVOLINE. Kervoline to firma produkująca oleje. Tej firmy oleje są zalecane do Koehler-Escofiera, mówi o tym tabliczka umieszczona na skrzyni korbowej poniżej cylindra. Działanie komputera to temat na następnego posta,  postaram się go napisać niedługo.





Poniżej wziernik w którym widać rurkę. Z rurki tej w czasie pracy silnika wypływa olej, 15 kropej na minutę. Pokrętłem regulujemy ilość kropel wypływającego oleju.


Poniżej widać piętę Achillesową pompy otwór doprowadzenia oleju - w tym wypadku idealny bez pęknięć korpus.



A tak prezentuje się na silniku.


Pomyślałem że skoro piszę o "francuzie" to zamieszczę zdjęcia cylindra przygotowanego do niklowania.
Wszystkie otwory zaślepione i uszczelnione gumowymi uszczelkami.




A tu osprzęt kierownicy



Każdy element sygnowany logiem producenta - BOWDEN












Poniżej mały rarytasik - kieszonkowy komputer pokładowy KERVOLINE




Którego działanie wyjaśnię następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz