sobota, 4 stycznia 2014

BMW R35 - próbny montaż

Długo szukałem, a jeszcze dłużej czekałem na zakupione błotniki. Uparłem się na błotniki wykonane z jednego kawałka blachy - jak w oryginale. Zaraz po świętach dostałem paczkę z wyczekiwanymi błotnikami. To co ujrzałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania - doskonała jakość błotników wynagrodziła wysoką cenę. Są to błotniki praktycznie niedostępne w Polsce, produkowane są głównie na rynek niemiecki, ich cena w Niemczech to 280Euro!!!.
Żeby zamontować przedni błotnik musiałem przerobić dolną półkę na wersję przedwojenną, tzn. taką do której da się przykręcić wspornik błotnika.
Pierwsze przymiarki nowych części są zapowiedzią naprawdę fajnego motocykla. Już niemogę się doczekać kiedy będę mógł je ozdobić ręcznie wykonanymi szparunkami.

Tutaj widać że ktoś w powojennej półce wywiercił otwory do zamocowania błotnika. Oryginalna przedwojenna półka wygladała trochę inaczej.

Zaspawałem otwory i napawałęm kształt zgodny z oryginałem.


"postarzona" półka wyglada jak oryginał Otwory zostaną powiercone dopiero po przymiarce błotnika.


A tak prezentuje się wstępnie złożony motocykl.






A tutaj widać że opisywany wcześniej montaż łożysk stożkowych nie powoduję ŻĄDNYCH zmian wizualnych w motocyklu. Wizualnie oryginał - a w środku nowoczesna technologia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz