W niepisaniu bloga. Nie bede się usprawiedliwiał dlaczego.... nie chciało się, czasu nie było, itd itp.
Takiego trafiliśmy pacjenta BMW R51/3 '52 rok
oryginalnie błotnik powinien mieć zawias....
dokładnie gdzieś w tym miejscu....
dokładnie gdzieś w tym miejscu gdzie pęka szpachla....
przedni błotnik scalony razem z pałąkiem
które otwory są prawidłowe, a które "fejki?"
tu powinien być zawias
od spodu są wszystkie wzmocnienia.... tylko zawiasu brak
walkę zacząłem od wyznaczenia lini podziału błotnika i rozcięcia obydwu połówek
najważniejszy element błotnika, dorobienie byłoby trudne i pracochłonne.
resztki przewodu w rynience
pod rynienką zawsze jest rdza....
pierwsza przymiarka po rozcięciu
trudno jest pasować zawias, kiedy obydwie połówki sa ruchome. Tutaj szczepione 2 części błotnika do wytrasowania zarysu zawiasu
mocowanie pod siodłem, trochę przeżyło....
te potrzebne a te nie, selekcja otworów do zaspawania.
dolne mocowanie błotnika do ramy z urwaną śrubą.
urwana śruba to chleb powszedni. Zawsze staramy się ją wykręcić dospawując narkętkę.
nie znoszę napraw mosiądzem,....
po mosiądzu nie zostało śladu
laser budowlany w służbie MC
i oś błotnika wyznaczona.
przednia część błotnika już na swoim miejscu, pora na końcówkę
zawias z Castoramy, identyczny jak oryginał.
przed zgrzewaniem wszystko zabezpieczone miedzią
zawias na docelowym miejscu
nie jest źle...
rynienkę na przewód zawsze dorabiamy nową, oczywiście miedziana farba pomiędzy elementami
każdy element błotnika wymagał pracy. Wytarty rant błotnika
trzeba uzupełnić i obrobić
pasowanie z wszystkimi wspornikami i bagażnikiem. Im więcej czasu spędzone na pasowaniu na surowo tym szybsze składanie na gotowo.
tak to powinno wyglądać.
poprawiony uchwyt do mocowania błotnika
może być....
tak powinien wyglądać oryginał.
szczelina "na farbę"
przy max otwarciu nic w siebie nie wpiera
przedni błotnik wcale nie mniej zmęczony
kawałek po kawałku....
udało się uwolnić pałąk
do wykręcenia urwanej śruby z błotnika było kilka podejść. ostatecznie pomógł palnik
czas zająć się rantami....krzywe jak paragrafy
zawsze mamy części na wzór....
taki wspornik nie przejdzie w odbudowywanym motocyklu.
z tego nierdzewnego płaskownika zrobimy wspornik jak oryginał
trzeba tylko wywiercić otwór, wykonać pogłębienie na podkładkę.....
naprawione dolne mocowanie....
nowy pałąk pozostawia wiele do życzenia....
CDN......
Wierzyłem w Ciebie i codziennie tu zaglądałem.
OdpowiedzUsuńHaha ja też, frekwencję wejść na pewno zrobilismy:)
OdpowiedzUsuńJa też, pomimo ciszy od lutego zaglądam, codziennie.
OdpowiedzUsuńKonrad, masz wiernych widzów, nie zapominaj o nas.