sobota, 3 stycznia 2015

Motors Creator - Nowy Rok - nowy rozdział.....

....jak na razie zrobiliśmy niezły burdel....ale tylko po to żeby zrobić porządek.... Jutro zamieszczę opis co jak i dlaczego. Oraz plany i zmiany jakie zaszły z początkiem 2015 roku.
a na razie wygląda to tak:

"lewa" antresola to dopiero jedno piętro....


Nowy Rok powstał prawdopodobnie po to żeby ludzie robili podsumowania starego roku i plany na nowy rok.
Ja tego nie lubię....aczkolwiek trudno się przed tym obronić....
Z końcem 2014 roku zakończyłem także okres 9 letniej pracy zawodowej.....ciepłej posady, w ciepłym biurze, przy ekranie komputera. To co z niej wyniosłem to obcowanie z towarzystwem maszyn CNC, szybkim prototypowaniem i wszystkim co się wiąże z działem RnD.
Od 2015 roku w całości poświęcam się zabytkowym motocyklom....zobaczymy co z tego wyjdzie....

Z początkiem roku 2015 szeregi MotorsCreator zasilił też Grzegorz. Dzięki jego pomocy projekty będą szybciej "rotować". Mam nadzieję że praca  w MC będzie   przyjemnością, a nie obowiązkiem... Ze swojej strony gwarantuję pomoc i pracę w "młodym" kreatywnym zespole. :) hehe

Plany
W związku ze zmianą organizacji pracy, zmuszeni byliśmy przeorganizować warsztat tak, żeby wszystkim lepiej się pracowało. Jesteśmy w trakcie małego przemeblowania. Miejsca jest mało, projektów czekających w kolejce dużo, więc musieliśmy gdzieś to wszystko upchnąć, żeby się nie potykać. Powstał pomysł antresoli, przyszedł Krzysztof i zburzył koncepcję, powiedział że jedna antresola to będzie za mało, dlatego zrobiliśmy 2 piętra....:) zdjęcia niebawem.
Mam nadzieję że po reorganizacji uda się też gdzieś upchnąć małą tokarkę....która już czeka na przywiezienie. Tokarka to następne spełnione marzenie. Pomimo że jest mała powinna załatwiać 80%  tematów tokarskich. Docelowo mam w planach większą, ale na razie uznałem że mała "stołowa" tokarka będzie dobra. Po zakupie dużej tokarki obydwie będą się doskonale uzupełniać...
Patrząc po planach ile by nie było miejsca to zawsze  będzie za mało.... chodzi mi po głowie zmiana lokalu na większy....ale to na razie plany... na ten czas musi wystarczyć ten co jest.

Motocykle....
W pierwszej kolejności DOKOŃCZENIE Zundappa Elastika. Problem z jego skończeniem jest taki że gdzieś zapodziałem zabierak dyfra......skutecznie to blokuje koniec projektu. Jak się nie znajdzie po zrobieniu porządku będę musiał dorobić.

W najbliższym czasie na drobne poprawki autorskie wjeżdża R51/2 na którym jeździłem i wyszły drobne niedociągnięcia.... cieknący olej. Do poprawy idzie też powłoka lakiernicza i szparunki naklejane zamieniam na ręczne by Konrad Bagnowski.

Równolegle "w pracach w toku" są BMW R68, R69S to najbliższe "grube" projekty.
Po nich planuję R51 i może R51RS.... później 3 indiany, K800, KS600, KS500, K350, Junaki, Osa, Sokół 600.....

Zwiększenie mocy przerobowych pozwoli zabrać się za skończenie Monet Goyona 125. Lada dzień powinien wrócić wał z regeneracji z Poznania. To pozwoli złożyć silnik. A za nim całą resztę...

Podobnie maleństwo pod nazwą SACHS 98. Wał wraca z regeneracji, cylinder na nowo się szlifuje w Poznaniu, dysze do gaźnika jadą z Niemiec.

Z zaczętych tematów to także MZ Jaskółka.... i Jawa Perak.

Zobaczymy jaki będzie przerób, jako tematy "w tle" czekają 2xM72 i dkw SB250

Teoretycznie ze zwiększeniem mocy przerobowych nieśmiało myślę o swoich motocyklach BMW R35 i Francuzie - Koehler- Escoffierze....chciałbym żeby był wizytówką warsztatu. Jednocześnie chciałbym mieć jakiś  motocykl do jazdy.....może jakiegoś youngtimera bmw....

Planuję także rozwój firmy.... chciałbym żeby MC pojawił się na kilku imprezach.... i zlotach. Chciałbym także wziąć udział w Mistrzostwach Polski Pojazdów Zabytkowych.....

W planach jest też oprócz www.motors-creator.blogspot.com strona firmowa. Bloga nie porzucam bo z nim najbardziej jestem związany, żaden "fejsbuk" czy "nasza klasa" :) jakoś mnie nie rusza. Blog to moje dziecko i chciałbym żeby tak pozostało..... Większość tych co mnie zna i tych co to czyta, tak do mnie trafiło.....

Jako "profesjonalna" firma chciałbym nakręcić parę filmików....może kanał na Youtubie.... Na pewno chciałbym żeby każdy wyjeżdżający motocykl był "nakręcony".
Popracuję też nad jakością zdjęć..... telefon zastąpię aparatem.

Terminy.
Chciałbym żeby wjeżdżający motocykl, wyjeżdżał z warsztatu max. po 3 miesiącach. Chciałbym żeby każdego miesiąca wypuszczać jeden "GRUBY" projekt..... zobaczymy co z tego wyjdzie ...

.... na koniec roku zweryfikujemy....:)

4 komentarze:

  1. No to czekamy na wiadomości :D
    Przeprowadzka czy jakiś mały remont?

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli totalne zmiany w warsztacie jak i w życiu.Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wyrobienia planu i rozwijania firmy.
    Cieszę się również że blog zostaje, mało tego będą lepsze zdjęcia i filmy.
    Najlepszego !

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje odważnego kroku. Zapowiadają się ciekawe projekty. Życzę samych sukcesów i powodzenia.
    Pozdrawiam Tomek

    OdpowiedzUsuń