niedziela, 27 września 2015

weekend review...


 W silniku BMW R68 brakowało sitka w  misce olejowej, zamówione w niemczech sitko okazało się nie do tego silnika co trzeba. Cóż począć, trzeba było zrobić nowe.... najpierw powstał papierowy szablon...
którego kształt przenieśliśmy na siatkę pozyskaną ze starego filtra olejowego.......z ciężarówki.

wywiercenie otworów w perforowanej siatce jest niemożliwe.....więc postanowiłem je wykrawać na prasie....

stempel i wykrojnik - pełna improwizacja ale wyszło idealnie....

i gotowe.....
w silniku BMW R69 brakuje jeszcze pokrywy pod napęd obrotomierza. 
Dzięki wysokościomierzowi idealnie ustawiłem wysokość krążka który posłuży za podstawę dla obrotomierza. 

i już krążek i pokrywa stanowią całość....teraz frezowanie i wiercenie otworów.....pod napęd.
kto pamięta "parchaty" blok silnika z BMW R25/2?

"ospowate parchy"
usunąłem praktycznie wszystkie, tutaj ostatnie poprawki,.....

gdy nagle blok zrobił "trach,....." i pękł....zaspawałem, a on trzasnął poniżej.....no żesz K----Wa....
cały dzień tańczenia ze spawarką i szlifierką poszedł na marne....
to tylko uzmysławia jak wielkie naprężenia wytwarzają się podczas spawania...naprężenia zdolne do rozerwania korpusu silnika....
Zostawiłem to tak jak jest, przy następnym podejściu nawiercę otwory na końcach pęknięcia, poszerzę pęknięcie, poczekam jak żony nie będzie w domu i wrzucę blok do piekarnika na 200*C, celem relaksacji naprężeń. Dopiero wtedy spróbuję jeszcze jedno podejście do spawania..... i na koniec jak się uda pospawać to jeszcze raz piekarnik.....

BMW R25/3 - dorobione żeberko....

Oś wycisku sprzęgła zrobiliśmy z nierdzewnego imbusu, teraz zostaje stoczenie łba i obcięcie gwintu. Zamiast gwintu będzie zabezpieczenie zawleczką....


oś wycisku "na patencie"

"po fajrancie" w sobotę, zacząłem przygotowywać do galwanizerni, galanterię "francuza"

Koehler Escoffier też pomału trafia na wokandę.....ja Feniks z popiołów...
na silniku jest tabliczka z zalecanym przez producenta olejem - 
Lato - Kervoline TT 
Zima Kervoline A

....mamy taki olej :) - oczywiście jest to sama bańka ale będzie dobrym dodatkiem do udekorowania motocykla....takie bańki były montowane na trapezie.
wyposażenie warsztatu poszerzyło się o imadło frezarskie

jest to ciekawa konstrukcja, ponieważ szczęka ruchoma jest 4-ro stronną pryzmą, 
na każdej ściance jest inna wielkość pryzmy pionowej i poziomej, chcąc zamocować różnej wielkości przedmioty wystarczy obrócić pryzmę na jeden z 4 boków. 

mocowanie przedmiotów na frezarce będzie teraz łatwiejsze i pewniejsze....
zmiana organizacji warsztacie spowodowała że mamy "ściankę" dla fotoreporterów
niczym celebryci na ściance dziś prezentowały się Gwiazdy PRL'u....
od lewej:
Sucha Elka, Cezeta, Tropka, i Jaskółka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz