HONDA CBX 1000

Jak już kiedyś pisałem, nie ma znaczenia czy robimy 100 letni motocykl czy coś współczesnego. Dajemy radę sobie ze wszystkim. Moja ponad 20 letnia "kariera" ewoluowała w różnych kierunkach, od zabytków poprzez rasowanie silników, skutery aż do współczesnych motocykli japońskich.
Ostatnio do naszego warsztatu trafił Youngtimer z 1979 roku, co jak na nasz warsztat jest motocyklem młodym.....
Ten młodzieniaszek to klasyka gatunku, nie pohamowana przez księgowego ekwisencja myśli inżynierskiej lat '70....6-cylindrowa Honda CBX 1000. 37 letni motocykl z przebiegiem TYLKO 10tys mil!!!.
Niemniej jednak czas zrobił swoje i przyszło nam wymienić stwardniałe uszczelki. Motocykl jest w DOSKONAŁYM stanie zarówno wizualnym jak i technicznym. Idealny stan wnętrza silnika potwierdza niski przebieg motocykla.

CBX 1000 - kwintesencja

włożenie 6 tłoków jednocześnie do cylindrów jest niemożliwe, dlatego najpierw zamontowaliśmy pojedynczo tłoki i cały komplet zamontujemy do korpusu.

nowiutki komplet uszczelek....

zaczynamy....

części jest tyle że brakowało nam stołu....

najpierw zmontowaliśmy cylindry do korpusu silnika....

skrzynia jak i cały silnik bez oznak jakiegokolwiek zużycia....

po cylindrach pora na wał i skrzynię....

ta nakrętka wyhamowała prace na 2 dni....nie chcieliśmy zostawiać po sobie śladów w silniku,....

dlatego zaprojektowałem, narysowałem i zleciłem wypalenie laserem przejściówki dzięki której  dało się odkręcić nakrętkę zwykłym kluczem, bez kaleczenia jej.

24 zawory, 48 sprężyn, 4 wałki rozrządu , 24 szklanki popychaczy, 16 podpór wału.....itd

to co widać na zdjęciu to jeszcze nie wszystko w temacie głowicy. Stołu było za mało....

i kto to teraz poskłada???

jakoś się udało.....i nawet nic nie zostało....

majstersztyk.....jak to projektowali to nie było jeszcze komputerów.....

CBX 1000....