stan wyjściowy.....
stan wyjściowy....
agonia?.....
po piaskowaniu widok na wnętrze.....obraz nędzy i rozpaczy
od czego tu zacząć.....
może i coś z tego będzie.....
nie taki diabeł straszny.....kilka klepnięć młotkiem, kilka łatek i spawów i coś udało się ulepić.
druga strona....
....dno
spawu nie powstydziła by się i fabryka.....
ostatnia przymiarka na motocyklu
tak naprawdę mało tego zbiornika będzie widać.....
.....grupowe malowanie....
wnętrze zbiornika uszczelnione farbą
dla przypomnienia ......przed....
i ta sama strona ....po
druga strona przed,,,,
i po .....
przed....
po.....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ZUNDAPP KS750 "SAHARA"
stan wyjściowy
stan wyjściowy
to nie małża......tylko saharowy zbiornik....
tu było mniej roboty....kilka wgniotek
tu było mniej roboty....kilka wgniotek
wnętrze po piaskowaniu nie wygląda tak źle....
pospawane....
pospawane....
nie mam co się wstydzić spawu.....takie rodzaj spawania 2 blach lubię najbardziej.....
2 szczelnie złożone blachy i spoina sama się robi....
taki stan wnętrza odszedł do historii....
wypiaskowane, wymalowane, uszczelnione....
wlew w zbiorniku ZUNDAPP KS750 jest tak duży że dało włożyć się do środka aparat....
tak wygląda wnętrze w chwili obecnej,..... sterylnie czyste na lata.....
2 kolejne zbiorniki zundappa wróciły do życia.....
gotowe....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zbiornik BMW R35.....
Przy okazji robienia zbiorników do Zundapp'ów dokończyłem zbiornik BMW R35. Sam go kiedyś zakwalifikowałem do wyrzucenia, ale na szczęście powstrzymałem się przed tym..... naprawa ciągnęła się kilka lat, aż wreszcie przyszedł i na nią koniec.
ktoś już go wcześniej naprawiał.... pospawał, a w zasadzie połapał górę z dołem, dziury zaszpachlował.......dobrze że nie wlałem do niego paliwa,
typowa robota "na sprzedaż"
sito....
sito....
dziury, .....utkane szpachlą....
dziury i spaw.....migomatem, nie wiem co ktoś myślał przy robocie tego zbiornika....
wymieniony cały rant zbiornika
nie wygląda to już tak żle....
sito naprawiane czym się da włącznie z mosiądzem
po wymianie i jeszcze jednym piaskowaniu
jakoś zaczęło to wyglądać....
po spawaniu...
spód....
i gotowe..... wstępnie zapodkładowane do czasu ostatecznego lakierowania....
......no i fajnie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz