Tradycją już stało się, że co roku użytkownicy polskich motocykli Sokół spotykają się całymi rodzinami w różnych częściach Polski. W tym roku "meeting" odbył się w sławnej dolinie rzeki Rospudy na Suwalszczyźnie. Było to historyczne spotkanie bo prawdopodobnie NIGDY w powojennej historii Polski nie spotkało się w jednym czasie 13 motocykli Sokół.
Zlot trwa od Piątku do Niedzieli czyli 10 dni. Każdego dnia odbywa się "defilada" - zwiedzanie na kołach najciekawszych zakątków Suwalszczyzny. Był też spływ kajakami rzeką Rospudą.
I ja tam byłem "wino" i miód piłem.....
Społecznym organizatorom wielkie podziękowania za świetną organizację. Brawo WY.
PS. Jeśli ktoś jest na zdjęciu a sobie tego nie życzy - proszę o informację.
Prywatne muzeum fortyfikacji II wojny światowej
52 tonowa kopuła bunkru raj dla najmłodszych
młody fascynat militariów...
Pałac w Downspudzie. To o tym pałacu powstało powiedzenie
"Wart Pac pałaca, a pałac Paca"
Stańczyki - mosty kolejowe....
byłem tam pierwszy raz, zrobiły na mnie ogromne wrażenie....
ich wielkość widać gdy się porówna proporcje człowiek - most....
gdzieś na trasie.....
"Zielone jezioro" - z racji koloru wody.
"Dzieciarnia" pod restauracją Matrioszka.
"Małe Stańczyki" - ta sama trasa kolejowa, taka sama architektura tylko w mniejszej skali.
Stańczyki - małe i duże to część trasy kolejowej. Tylko dlaczego nie ma tam torów kolejowych?
Zostały zdemontowane na rozkaz władz ZSRR, w ramach przyjaźni pomiędzy narodami miały być zdemontowane, pochromowane i zwrócone.... jak widać do dzisiaj się galwanizują.
Raz w koszu Zundappa KS750.
a raz w koszu Sokoła 1000
przystanek gdzieś na trasie
Szef wszystkich szefów - Stanisław, organizator zamieszania.
Jakiś szczęśliwy CPN, prawdopodobnie szybko nie zobaczy tylu sokołów
parking w Rapie
Piramida w Rapie, grób rodzinny "Farenhajtów" - tych od termometrów.
kolacja na pomoście w dolinie Rospudy....
Ten statek gościł Jana Pawła II w czasie pobytu nad Wigrami. W oddali klasztor
widok z wieży klasztornej
a tu widok na drugą stronę
Punkt widokowy przy restauracji WIDOK
Sokół 1000 i Zundapp KS500 - mój wierny towarzysz podróży
zmoknięci - suszymy się
.
.
.
.
wszystko co dobre szybko się kończy, Zundapp KS500
I Honda CBX 1000 wróciły do docelowego garażu w Krakowie
Koniec jednego