czwartek, 12 października 2017

Zundapp EM 250

Dalsza część szczegółów z renowacji małego Zundapka
silnik był złożony na gotowo.... rozebrałem do szkiełkowania żeby części nie różniły się kolorem


wziernik ilości oleju napływającego do silnika

widok z góry


szkiełkowanie, malowanie aerografem, i ostateczny montaż

zachował się nawet oryginalny filterek wlewu paliwa.
ale jego stan był słabiutki...



całe dno pokrywały osady....

zostawiliśmy oryginalne dno i rant filterka, a wymieniona została siatka

wszystko szczelnie polutowane jak w oryginale.

brak też osadów na dnie

a tak prezentuje się sitko zamontowane w zbiorniku,
zachowały się oryginalne korki paliwa i oleju

zachowały się oryginalne korki paliwa i oleju

zachowały się oryginalne korki paliwa i oleju

wyszkiełkowaliśmy je, ale wyglądały nijako.....

więc postanowiliśmy je ożywić. 
na zbiorniku zachowało się oryginalne logo, które posłużyło do zdjęcia wymiarów

dopatrzeć się można śladu po oryginalnych szparunkach

zaprzyjaźniona agencja reklamowa zrobiła nam szablony 

na zbiorniku wyznaczyliśmy poziomą linię pomocniczą 

na zbiorniku wyznaczyliśmy poziomą linię pomocniczą 

naklejanie szablonu, maskowanie, malowanie aerografem 

i logo gotowe....
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mieliśmy dyklemat czy wypełnienie zrobić czerwone czy czarne....
Spotkałem się z logo Zundappa na czerwonym jak i czarnym tle. W wyborze pomógł korek oleju na którym widniał napis zalecsający rodzaj oleju. A że jest to napis "ostrzegawczy" to czerwone tło wydało się najodpowiedniejsze. Pozatem wszystkie punkty smarujące zaznaczone są w kolorze czerwonym....a zbiornik oleju to też jakby taki punkt smarujący.


diabeł tkwi w szczegółach.... nakrętka sprzęgła po niefachowym odkręcaniu
takie wycięcia nie są ozdobą w żadnym motocyklu


otwory zostały wyrównane, dorobione zaślepki wycięć , które  to były wlutowane srebrnym lutem
całość wstpnie zapolerowana

wytrasowany środek  korka by wycięcia były idealnie w osi 

po wyznaczeniu osi została wytrasowana oś wycięć


już po wsystkim

można cieszyć się piękną pokrywąsprzęgła


aż cieszy oko, żal zakrywać pokrywą.



podesty to była porażka....




podesty w kształcie śmigła....

wyprostowane, napawane ranty, czekają na opiłowanie


widać  przeszorowany rant podnóżka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz