niedziela, 3 grudnia 2017

RAM BMW R67 - klątwa blacharza ciąg dalszy....

Klątwa blacharza część II, przyjechała do nas jej dalsza część czyli rama. Wyglądała na mocno zmęczoną, tak jak i błotniki. Co się udało zrobić widać na zdjęciach.... 



































9 komentarzy:

  1. Ale co nareszcie. ;) Niestety nie mam ostatnio czasu na pracę, ale pomału ogarniam tematy pozawarsztatowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nareszcie nowy temat. Życzę pomyślności, wspaniały blog.

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu! Please czesciej cos wrzucaj, moga byc nawet same fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nareszcie coś jest!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle precyzyjna robota, z dbałością o szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak tak. Jestes beznadziejnym człowiekiem, dziwakiem i ciezko z toba wytrzymac ale znasz sie na tym co robisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "...beznadziejnym człowiekiem....." jak można ocenić tak drugą osobę.....przykro mi się zrobiło czytając ten komentarz, Wiem że nie nie jestem idealny, jestem dziwakiem i ciężko ze mną wytrzymać ale nie wiem czym zasłużyłem sobie na miano beznadziejnego.
      Nie wiem czy miał to być żart, głupi komentarz czy coś jeszcze innego ale sprawił mi przykrość.
      Szkoda że zabrakło Ci odwagi podpisać się chociaż inicjałami, Tchórz!





      Usuń