niedziela, 10 lutego 2019

Zbiornik paliwa NSU 351

Kilka zbiorników w życiu zrobiłem, ale są takie zbiorniki które na zawsze bedę pamiętał, ten zbiornik do nich się zalicza. Widziałem go na zdjęciach, potem na zdjęciach po piaskowaniu, ale największe zdziwienie było po otwarciu. Ktoś go nieudolnie naprawiał, bardziej zepsuł niż naprawił. Dorobił fragmenty spodu na zakładkę, pozalewał mosiądzem logo przeszlifował na wylot, dramat. Dziś postanowiłem że już takich zbiorników nie robię bo po naprawie są niepewne. Zbiornik miał dużo wżerów, największe z nich zaspawałem, ale nie ma pewności że galwanizernia nie przepoleruje pozostałych na wylot. Udzieliłem wskazówek właścicielowi zbiornika zeby uczulił galwanizernię na pewne miejsca, a tak naprawdę żeby najpierw pomiedziowali zbiornik a dopiero póżniej go polerowali.
mało profesjonalna naprawa wgniecenia

jedno zaspawane a druga została zaszpachlowana

profesjonalnie naprawione mocowanie gum na kolana

i cała masa mniejszych wgniotek



nadlewy z mosiądzu z którymi nie wiedziałem za bardzo co zrobić i przeszlifowany na wylot narożnik z logo NSU 

mocowanie nakolannika

technik naprawy było kilka włącznie z lutowaniem nakładki na krawędzi zbiornika

na zdjęciu nie wygląda spód najgorzej, ale ktoś nałożył kawał blachy na spód i tak to po całości obspawał.

zająłem się najgrubszymi rzeczami, tutaj zbiornik rozcięty, wyklepane boki pod chrom i kontrolnie opiłowane 

zacykałem kilka wżerów na zewnątrz i całą masę w środku

musiałem oddtworzyć skorodowaną krawędź garbu zbiornika 

 musiałem oddtworzyć skorodowaną krawędź garbu zbiornika wstępnie zapunktowane migomatem

 i już pospawane. Dorobiłem też nową wnękę na sygnał dźwiękowy
i przyspawałem do nowej krawędzi 

 widok z drugiej strony
 jedna z pierwszych przymiarek złożenia w całość
 widok odciętej łaty dna. trzeba to będzie oddtworzyć
dno już dorobione i pospawane, trwa trasowanie wnęki na klakson

 jeszcze tylko wyciąć i gotowe

 widok nowego dna z wyciętą wnęką i wywiniętym rantem do spawania, tak jak było w oryginale
 zbliżenie na spaw po opiłowaniu i wywinięty rant

 przymiarka do spawania
 przymiarka do spawania

 wytrasowane mocowanie nakolannika
 i wygląda jak oryginał
 kontrola szczelności, przed spawaniem było szczelne po spawaniu nie bardzo....życie...
 na koniec wyszła nieszczelność na krawędzi logo. tak ją zaspawywałem że wciągnęło do środka logo....musiałem ratować się zalaniem mosiądzem.
 opiłowanie tego miejsca zajęło mi kilka godzin
 boki zbiornika przygotowane pod chrom
 boki zbiornika przygotowane pod chrom,
wyszedł całkiem niezły zbiornik.....

1 komentarz:

  1. Ja na miejscu właściciela poszukałbym zbiornika w lepszym stanie. NSU to nie TIZ czy inne cudo. Na Veterama jest ich troche. Naklad pracy na naprawę, chrom i malowanie ogromny.

    OdpowiedzUsuń