niedziela, 20 maja 2012

Siedzenia

Oryginalne siedzenia wyglądały naprawdę dobrze i w pierwszych planach miały pozostać oryginalne. Jednak z czasem doszliśmy do wniosku, że nie będą dobrze się komponować z odnowioną resztą motocykla.
Podczas rozbiórki siedzeń okazało się że ktoś wcześniej już w nie ingerował. Brakowało blach dociskających gumowe pokrowce i gąbka w jednym z siedzeń była wymieniana.
Ale od początku. Metalowe stelaże zostały naprawione - pospawane i wyprostowane następnie  wypiaskowane i pomalowane proszkowo. Dokupione zostały nowe gumowe pokrowce siedzeń - 250zł/szt. Zaprojektowane wg oryginalnych i wycięte laserowo blachy dociskające. Wszystkie elementy zostały ocynkowane na biało. Wyciąłem nowe gąbki siedzeń. Gąbki są zakładane na stelaże siedzeń, pomiędzy tymi dwoma elementami znajduje się jeszcze lniane płótno zapobiegające wciskaniu się sprężyn w gąbkę. Znalezienie lnianego płótna z oryginalną fakturą okazało się nie lada wyzwaniem.
Po zebraniu tych wszystkich elementów składowych zabrałem się za składanie wszystkiego w całość.
Siedzenie kierowcy zamontowane jest na stałe do motocykla. Natomiast pod tylnym siedzeniem znajduje się blaszany schowek i siedzenie jest demontowalne. Przed otwarciem zapobiega zamek.
 Składanie zacząłem od zamontowania elemenów dystansowych tylnego siedzenia, zapobiegają one obijaniu się siedzenia o blachę schowka. Gumowe elementy zostały wymyte a metalowe ocynkowane, po złożeniu w całość zanitowane do blachy siedzenia. Nowa gąbka włożona została w gumę siedzenia, następnie przykryta lnianym płótnem. Ten cały zestaw naciągnąłem na stelaż siedzenia, następnie docisnąłem wszystko 3 blachami i 9 wkrętami M4. Całość wymaga jeszcze tylko wyczyszczenia i bedzie gotowa do założenia na motocykl.













Tyle elementów wchodzi w skład jednego siedzenia:
-stelaż ze sprężynami
-lniane płótno - wyściółka
-gąbka
-gumowy pokrowiec
- 3 blachy dociskające
-9 wkrętów









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz