niedziela, 15 czerwca 2014

Wyważarka statyczna wałów korbowych.

 Czasami tak mam że muszę popracować dla własnej przyjemności, zrobić coś CrEaTyWnEgo. Tak było w przypadku tej wyważarki do wałów. Przemyślenia nad wyważeniem układu korbowego towarzyszą mi odkąd zacząłem prace nad  BMW R35. Ale wyważarkę zrobiłem na potrzeby Zundapp'a. To jego silnik najprawdopodobniej bedzie jako pierwszy składany. Chciałbym żeby ten motocykl był perfekcyjny w każdym calu. Dlatego powstało to proste urządzenie składające się z 2 podpór z zamontowanymi 2 łożyskami na każdej. Łożyska zamontowane w taki  sposób żeby tworzyły "pryzmę" jednym słowem jest to mniejsza wersja wyważarki do kół. Jedyna różnica to taka że jedna z podpór jest przesuwana - żeby dopasować się do różnych szerokości wałów.

Nie mogłem doczekać się chwili kiedy sprawdzę "zundapowy wał". Jest on symetryczny więc teoretycznie powinien być wyważony - czyli zatrzymywać się po obrocie w różnych przypadkowych pozycjach. Jeśli wał zatrzymuje się w tym samym położeniu świadczy to o jego niewyważeniu.
Wał na wyważarce - kręcimy .... raz ... dwa ...trzy - wał zatrzymuje się w tym samym miejscu - jeden z czopów jest niżej o 30stopni patrząc w osi wału.
Otwór powinien być w poziomie.

Po dołożeniu "masy korekcyjnej" sytuacja się poprawiła, wał zaczął się zatrzymywać w poziomie ale zawsze w tej samej pozycji. Świadczy to o tym że jeden z przeciwciężarów ma większą masę.
Przyklejone ciężarki 2x5gram - to masa korekcyjna.
Wał zaczął zatrzymywać się w poziomie.

Ponieważ koło zamachowe to integralna część układu korbowego postanowiłem sprawdzić komplet wał+świeżo ocynkowane koło zamachowe.
I ku mojemu zdziewieniu ten układ jest idealnie wyważony, zatrzymuje się w różnych pozycjach.

 2 otwory pomiędzy gniazdami sprężyn to fabryczna korekcja wyważenia.
Jeszcze raz doświadczam przy pracy z Zundappem przeświadczenia że to był jeden z najlepszych motocykli świata w tamtych czasach. Perfekcyjny w każdym calu - tam gdzie widać i gdzie  nie widać (wyważenie ukł. korbowego).
Ten sam dzień zaowocował próbami spawania przeze mnie aluminium, które przeprowadziłem na starej obudowie skrzyni biegów BMW R35. Zaspawałem pęknięcie o szerokości 1 mm. Myślę że po oszlifowaniu nie powinno być śladu po pęknięciu.

 góra.
Widok od spodu.

1 komentarz:

  1. Może najwyższy czas pomyśleć o zakupie nowej wyważarki? Ta oferta https://sklep-warsztat.pl/product-category/wywazarki/ powinna cię zainteresować. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń