niedziela, 22 listopada 2015

Ale rury....BMW R68

Jak już pisałem, motocykl trafil do mnie z  wydechami nie zgodnymi z rocznikiem w jakim został wyprodukowany.... Dostałem drugie poprawne....ale okazało się że nie pasują stare rury wydechowe.....bo są "podgięte" do góry.... Kolanka też niby miałem wlaściwe, ale tak naprawdę to nie miałem bo po założeniu okazało się że nie da się zamontowac łącznika wyrównującego ciśnienie w rurach...to normalne CODZIENNE problemy w MC....niby masz, ale nie masz, bo nie pasuje.....powoli się do tego przyzwyczajam na tyle że nie podnosi mi to ciśnienia w ukł. krwionośnym, zamiast słów niecenzuralnych wypowiadam tylko "NIE MÓWIŁEM ŻE NIE BĘDZIE PASOWAĆ? RENOWACJA MOTOCYKLA TO NIE JEST WYMIANA PRZEGUBÓW W GOLFIE, 2 GODZINY I GOTOWE"
Zamówiłem nowe surowe rury wydechowe niby do BMW R68, poprosiłem o wersję do samodzielnego montażu, ale nie spodziewałem się że będę musiał samodzielnie dopasować kąty rur. Miałem wspawać tylko łącznik pomiędzy kolankami....
Dzięki temu że kolanka nie pasowały zmobilizowałem się do dokończenia zestawu do lutowania twardego i podgrzewania. Sprawdził się bardzo dobrze.....
kolanka BMW R68 czyli zestaw "hand made"

nie tego się spodziewałem jak go zamawiałem

coś tu jest nie tak....
TO NIE JEST SYRYJSKA BOMBA tylko zestaw do lutowania twardego, :)

i wszystko pasuje.....

...pasuje lepiej niż się na początku spodziewalem

Jedyny widoczna oznaka naprawy to przebarwienie na kolanku, zniknie pod chromem.

końcówka tłumika idealnie w osi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz