piątek, 8 kwietnia 2016

Resurrection Indian 101 Scout 1929

po chwili marazmu na blogu....wreszcie mogę pochwalić się czymś Creatywnym.....czymś czego jeszcze wcześniej nie robiłem.....czyli jakby "mój pierwszy raz".... :)

Po 4 miesiącach odkąd  pacjent Indian 101 Scout  trafił do Sanatorium  MC  jego rehabilitacja  dobiegła końca. Niemalże 90 letni dziadek Indian trafił do MC po zawale, z podejrzeniem  uszkodzenia serca (cylindra). Po rozpoznaniu, przyczyną zapaści okazał się pęknięty cylinder. Po wielu konsultacjach podjęliśmy zabiegi resuscytacji. Przyczyna awarii została usunięta cylinder został naprawiony, układ krwionośno-olejowy został sprawdzony pod kątem zawałów żył i tętnic. Zdiagnozowane zostało zatarcie w układzie korbowo-tłokowym, na odcinku obu par cylinder-tłok spowodowane brakiem oleum w zbiorniku.  Układ zasilający zaostał przejrzany i umyty w myjce ultradźwiękowej, nie stwierdzono uszkodzeń. Po sprawdzeniu wykryto brak jakichkolwiek płynów eksploatacyjnych.  Sprawdzono układ zapłonowy, oceniając jego stan na idealny. Po założeniu obu par cylinder-tłok skontrolowano timing układu zapłonowego. Niewystarczający zakres fabrycznej regulacji wymusił konieczność zmiany ustawienia o 1 (słownie: jeden) ząb w układzie napędu iskrownika, co spowodowało konieczność kontroli poprawności ustawień rozrządu. W układzie rozrządu nie stwierdzono jakiegokolwiek zużycia. 
Nie znaleziono fabrycznych znaków kontroli punktu zapłonu. Wymusiło to konieczność zamiany wartości kątowej na wartość liniową. Na podstawie GOOGLE.COM określono maxymalne wyprzedzenie zapłonu na 40* BTDC. Na podstawie skoku tłoka 89mm odczytanego z suwmiarki określono wartość w milimetrach dla 1* dzieląc skok tłoka (89mm) przez 180*. Otrzymano wartość liniową  przesunięcia tłoka przy obrocie wału o 1 stopień. Wynik pomnożono przez kąt odpowiadający max wyprzedzeniu zapłonu. Otrzymana wartość stanowiła wynik. W przeliczeniu dało to wartość liniową 19,7mm którą ustawiono dla maxymalnego wyprzedzenia zapłonu.
Po kontroli wszystkich parametrów życiowych przystąpiono do wybudzania pacjenta z wieloletniej śpiączki.

raport sporządził: Retro Profesor Nadzwyczajny Konrad Bagnowski - Motors Creator



8 komentarzy:

  1. Mam 2 uwagi. Po 1 zależność między OWK a mm przed GMP nie jest liniowa, lecz jest funkcją sinosuidalną. Po 2 nie lubie szpanowania odpalając motór z prawej strony prawą nogą. To junaka by trzeba odpalać lewą bo ma kopacz po lewej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy w związku z tym maksymalny moment wyprzedzenia zapłonu został niewłaściwie ustawiony

      Usuń
    2. jak ktoś jest praworęczny,to i też operuje prawą nogą.mańkut używający ręki lewej będzie odpalał lewą nogą.tak się mnie przynajmniej zdaje.mam kilka motocykli z różnym układem dźwigni rolgazów i cięgien i zawsze je odpalam prawą nogą!uważam również,że tego Indyka odpalać się powinno prawą nogą,stojąc na nim!

      Usuń
    3. W życiu nie widziałem mańkuta odpalającego junaka lewą nogą lub też indyka lewą. Sokól 1000 ma kopacz z lewej to prosze go odpalać lewą lub siedząc na nim. Idąc tym tokiem myślenia sokół ma rolgaz w lewej to mańkut sobie poradzi a praworęczny musi skrzyżować ręce prawą gaz lewą zapłon.

      Usuń
    4. widzę kolego,że sporo znasz teorii,tylko ciekawe gdzie o tym piszą?,ciekawe co z praktyką?!?proponuję spraktykować odpalanie Sokoła,z całym szacunkiem do nazwy!,odpalanie stojąc obok motocykla lewą nogą!ja jako praworęczny wolę to zrobić nogą prawą,bo jest to dla mnie oczywiste i nasuwa się samo z siebie,że tak powinienem zrobić!próbowałem dziś przekopać Chiefa 1200 lewą nogą i nie udało mi się nawet raz przerzucić wałem
      korbowym,bo nie miałem tyle siły i impetu,ani nawet odwagi,żeby to zrobić.z prawej zapalił od kopa...więc nie wiem co mam myśleć??

      Usuń
    5. Dziwna dyskusja aż żal czytać :)
      Jadam zupę trzymając łyżkę w prawej dłoni ,dziś niestety wziąłem łyżkę do lewej .
      Czy to znaczy że nie mogę zjeść , a może ukrzyżować mnie za to trzeba ?

      Panowie trochę dystansu :)

      Usuń
  2. A jednak się kręci!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kręcić sie kręci i kręcić sie będzie ale niestety zakopca czemuś tylnią świecę i ma problemy z rozruchem. Punkt zapłonu będzie inny i nie przelicza sie go tak wprost z mm na owk jak napisałeś. Prawdopodobnie iskrownik był ustawiony dobrze ale przestawiłeś go o ząb.

    OdpowiedzUsuń