oryginalna 77 letnia guma kupisy biegów była trochę wyłysiała....
oryginalna 77 letnia guma kupisy biegów była trochę wyłysiała....
...miała być wymieniona na współczesną replikę.....ale postanowiłem że skoro i tak ma być w śmietniku to nie ma nic do stracenia....
kilka ruchów pilnikiem i zaczął wracać fabryczny wygląd
kilka godzin piłowania, głaskania, grawerowania, a na koniec szkiełkowanie, i kulisa nadaje się do założenia....
a tak wyglądała jak zaczynaliśmy....
kosmos
OdpowiedzUsuń8 na 10 by tą gumę wymieniło zostawiając tylko oryginalne mocowanie. Szczena mi opadła ... lesnikr35
OdpowiedzUsuń9,9 na 10 by tę gumę wymieniło... Zastanawiam się, kto teraz uwierzy, że to jest oryginał??? Za dobrze wyszło...
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa uznania....., Takie właśnie jest MC, na przekór wszystkim, z próżną satysfakcją zamieszczałem te zdjęcia..
OdpowiedzUsuńBrawa nie należą się tylko mnie....ja tylko podsunąłem pomysł, zacząłem na próbę, z ciekawości, ale za efekt końcowy odpowiedzialny jest inny członek zespołu MC, jemu należą się brawa, BRAWO
Brawa za cierpliwość, brawa za wykonanie, brawo za chęci.
Naprawdę klasa, efekt końcowy powala.
UsuńMoże MC lub ktoś inny orientuje się jak się zachowuje wyszkiełkowana stal - jak np. w tym przypadku metalowa część kulisy zmiany biegów. CHodzi mi czy szkiełkowanie zapewnia jakąś ochronę antykorozyjną? Wiadomo, że wszystko zależy od użytkowania motocykla ale pytam, ponieważ chciałbym wyszkiełkować kulisę w moim R35.
Pozdrawiam.
Szkielkowanie nie zapewnia ZADNEJ ochrony antykorozyjnej.
UsuńBardzo ładnie
OdpowiedzUsuńIle roboczogodzin trzeba bylo poswiecic na doprowadzenie tej gumy do takiego stanu?
OdpowiedzUsuńOkoło 5 roboczogodziny. Ale czy warto było?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń