Na wokandę wrócił "francuz" Monet Goyon, elementy blacharskie poza zbiornikiem już dawno pomalowane, koła zaplecione, czekają na centrowanie. Na światło dzienne wyciągnąłem też silnik, Wymaga on regeneracji wału, wymiany łożysk i uszczelniaczy oraz dorobienia pierścieni.
W silniku jest kilka ciekawostek. Składa się on z 2 modułów silnika i oddzielnej skrzyni skręconych w jedną całość.

Pozatem tarcza sprzęgłowa ma łożysko kulkowe.

Dobrze że ten silnik został rozebrany ponieważ nie pochodził by długo. To za sprawą syfu jaki nazbierał się w komorze korbowej.

Ten cały syf znalazłby się pomiędzy cylindrem a tłokiem, w łożyskach i finału nietrudno się domyślić.
Skrzynia biegów jest w doskonałym stanie jak i reszta elementów.
skrzynia w doskonałym stanie

Równolegle zawoże i odbieram różne części do BMW R68 i R69S. Rozebrane, wypiaskowane i pomalowane są elementy kół do R68 i motocykli które ostatnio przyjechały w skrzyniach.
Gotowa też jest już rama r68. lagi, półki zawieszenia i jakieś inne drobne elementy.
Do R69S wyszkiełkowany blok silnika i skrzyni wymyłem w myjce, sprawdziłem drożność i wypłukałem magistralę olejową.
Zabezpieczyłem cylindry, które wypiaskowałem i polakierowałem.
W zasadzie silnik i skrzynia do R69S są gotowe do montażu, który niebawem zacznę.
Rozebrałem i zweryfikowałem silnik SACHS'a. Trafił do myjki. Uznałem że żaden z wałów korbowych nie nadaje się na tę chwilę do zamontowania. Umówiłem się na poniedziałek na oględziny wału z nieuszkodzonymi czopami..... zobaczymy co to za rarytas.... zresztą jaki by nie był i tak trafi do regeneracji korbowodu.

Jak widać jest trochę tematów do "przerobienia" także od nowego roku będzie się działo....
Przy okazji szukania "pewnej części" trafił w moje ręce znaczek z chyba pierwszego lub drugiego mojego zlotu, miałem wtedy kilkanaście lat, W ciągu weekendu Komarem przemierzyłem wtedy trasę prawie (2x240km) ok. 500km, to jakby z Krakowa do Białegostoku.....wybrać się na Komarze. ech ta... młodość.....
W jaki sposób myjesz podzespoły? Czy stosujesz profesjonalne myjki?
OdpowiedzUsuńhttp://motors-creator.blogspot.com/2014/02/zundapp-ks601el-rewitalizacja-gumy.html
OdpowiedzUsuńA jak ma się silnik Sachs 98? Jest jakieś światełko w tunelu?
OdpowiedzUsuńTak, na poniedziałek umówiłem się na obejrzenie niezmęczonego wału, ważne są czopy, bo korbowód i tak idzie do regeneracji. ....będzie dobrze...:)
OdpowiedzUsuń