czwartek, 29 października 2015

Podnosimy poprzeczkę....

Nie odpuszczam  tematu głowic....stawiamy sobie coraz wyżej poprzeczkę....
Dziś głowice BMW R25 trafiły do zakłądu zajmującego się obróbką głowic celem wstawienia nowych prowadnic i gniazd.
zostawiłem oryginalne zawory, po lewej wyszkiełkowane po prawej już spolerowane 
W temacie obróbki głowic podnosimy poprzeczkę. Tutaj frezowanie przylgni gaźnika, obróbka z pochyleniem głowicy w 2 osiach. Skręcona głowica z narzędziem i skręcony stół, tak by jednym ruchem przefrezować płaszczyznę głowicy pochyloną w 2 osiach
po lewej już przefrezowana powierzchnia, po prawej jeszcze nie 

gotowe!!! Gażnik będzie idealnie przylegał...

samo frezowanie to chwila najwiecej czasu zawsze zajmuje przygotowanie i ustawienie maszyny....
Jak już wszystko ustawiliśmy to przefrezowaliśmy wszystkie głowice BMW R35 jakie mieliśmy w warsztacie..

...masówka?
apropos' gaźnika.... przefrezowaliśmy też przylgnie gaźników BMW r25.

Mieliśmy tulejować cylinder BMW R25, ale zmieniła się koncepcja, dokupujemy tłok na wysoką kompresję i wykorzystamy oryginalny cylinder bez tulejowania.
Musieliśmy jednak uzupełnić połamane żeberka.

ułamane żeberko dorobiliśmy z płaskownika.

Mamy już polakierowany suwak i dyfer.....zostało wypolerować aluminiowe szklanki. Jednak posiadały tak głębokie wżery że ręczne polerowanie nie przynosiło zamierzonego efektu.

zaczeliśmy od papieru ściernego  od granulacji 80.... 
efekt końcowy

dyfer gotowy, efekt końcowy. jutro montujemy....



2 komentarze:

  1. Lubię Twoje "zboczenie" w temacie płaskości przylgni na połączeniu gaźnika i cylindra :)
    ...i oczywiście zazdroszczę wyposażenia warsztatu.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...yyy, tutaj akurat na połączeniu gaźnika z głowicą, zarysowało się u mnie zboczenie dwutaktami :)

    OdpowiedzUsuń