szpachelka, benzyna ekstrarcyjna, płyn do mycia silników a na koniec myjnia....
tak usuwaliśmy nagromadzony 80 letni brud....
widziałeś kiedyś na myjni taki widok?
po myciu ogołociliśmy ramę do ostatniej śrubki po to, żeby wypolerować oryginalny lakier
po zdjęciu przedniego zawieszenia zastaliśmy taki widok..... zużyta i popękana bieżnia łożyska główki ramy.
oryginalne łożyska nie występują obecnie w handlu....więc kupiliśmy najbliższy dostępny rozmiar
wewnętrzną średnicę należało powiększyć z fi25 na fi 26.....
więc zaimprowizowaliśmy szlifierkę otworową..... powiększając otwór o 1mm
wszystko pasuje idealnie.....
lepiej niż dobrze. Jestem z tego bardzo zadowolony.
..."no i fajnie"...
Mógłbyś napisać oznaczenia łożysk główki ramy ?
OdpowiedzUsuńNa pewno pomoże to sporej ilości osób , bo takie same występują chyba w KS 600 , K 500 , K800 itp.
Pozdrawiam